Muszę wam się do czegoś przyznać – bardzo lubię piwo. Dla mnie nie ma nic lepszego niż szklanka tego orzeźwiającego trunku pod koniec pracowitego tygodnia, lub w gorący letni dzień. Nic więc dziwnego, że byłam niezwykle podekscytowana wizytą w Brovarni Gdańsk – restauracji i jednym z niewielu prawdziwych mikro browarów w mieście.
Od paru lat w Polsce panuje moda na piwa warzone w małych, niezależnych warzelniach. Niewielu jednak wie, że te piwa, które można kupić w sklepach, lub w barach, których producenci twierdzą, że zostały wyprodukowane przy użyciu tylko naturalnych składników, wcale nie są autentyczne. Większość z nich trzymana jest też dość długo na półkach przez co traci swoją świeżość. Dlatego właśnie Brovarnia Gdańsk jest inna niż reszta mikro browarów.
Ta mała warzelnia w Gdańsku do produkcji swojego piwa używa tylko wody, drożdży, chmielu i słodu. Uwarzenie 1000 litrów tego złocistego trunku zabiera im parę tygodni, po których piwo płynie rurami ze zbiorników prosto do barowych kranów. Jest ono zdatne do picia przez 2-2.5 tygodni, więc możesz być pewien, że tutaj dostaniesz tylko najświeższy produkt.
W ofercie jest 3 rodzaje piw. Czasami Brovarnia produkuje limitowane edycje, które zmieniają swój smak w zależności od pory roku i sprzedawane są w specjalnie do tego celu zaprojektowanych butelkach.
Podczas mojej wizyty limitowana edycja piwa była poświęcona Janowi Heweliuszowi
Pierwsze co zauważyłam po wejściu do Brovarni to pięknie oświetlony bar i wielkie krany z których barman nalewał piwo do szklanych kuflów. Małe stoliki z ciemnymi obrusami i świeczkami, rozsiane po całym pomieszczeniu, wyglądały miło i przytulnie. Po całym dniu zwiedzania zamku w Malborku miałam straszną ochotę na spróbowanie piwka z Brovarni.
Jednak zanim przyszło mi zasiąść przy jednym ze stolików, zostałam zaproszona na mały wykład. Jest to na pewno jedna z rzeczy, którą musi zrobić każdy wielbiciel piwa przebywający w Gdańsku. Podczas 30 minutowej prezentacji opowiedziano mi o gdańskim browarnictwie, historii budynku w którym znajduje się Brovarnia i o tym jak ta mała warzelnia produkuje piwo. Był to fascynujący wykład, który sprawił, że miałam ochotę na piwo jeszcze bardziej.
Te krany podłączone są do pojemników w których warzy się piwo – nigdzie nie dostaniesz tak świeżego trunku!
Byłam strasznie głodna kiedy skończyła się prezentacja. Przede mną był wieczór wypełniony pysznym jedzeniem, z którego również słynie Brovarnia, i oczywiście piwem. Jako przystawkę zamówiłam śledzia w 3 smakach. Ryba prawie rozpływała się w ustach. Był to chyba najlepszy śledź jakiego kiedykolwiek jadłam.
Główne danie nie wyglądało aż tak zachęcająco – risotto zrobione z kaszy z dzikimi grzybami było szare i mało ciekawe. Jednak po pierwszym kęsie wiedziałam, że był to dobry wybór. Potrawa była słona, ale nie przesolona, co bardzo lubię, i pachniała grzybami i lasem.
Najładniej podany śledź na świecie!
A na zakończenie była pieczona w miodzie gruszka. MNIAM!
Oczywiście wszystko było podane ze świeżym piwem, nalewanym prosto ze lśniących kranów. Miałam okazję spróbować wszystkich trzech: jasnego, ciemnego i pszennego – każde niesamowite w smaku i tak inne od tego, co można dostać w sklepach, barach i pubach.
Na zdrowie!
Brovarnia łączy moje dwie ulubione rzeczy: pyszne piwo i smaczne jedzenie, co sprawia, że jest to chyba moje ulubione miejsce w Trójmieście. Jeśli przebywacie akurat w Gdańsku, lub okolicach, nie zapomnijcie odwiedzić tej cudownej mikro-browarni.
Strona: Brovarnia Gdańsk
Adres: Szafarnia 9 by the yacht marina
Dodatkowe informacje: W Brovarni Gdańsk możesz zjeść i spróbować 3 rodzajów piwa. Wykłady, o których wspomniałam, są organizowane na życzenie. Limitowane edycje piw można kupić w butelkach, ale mogą one przeleżeć tylko 2-2.5 tygodnia. Brovarnia organizuje też przeróżne eventy prywatne, jak i biznesowe.