Bez kategorii

Czego się spodziewać na blogu w następnych dwóch miesiącach?

Joanna Horanin

Podoba ci się moja strona?

Cześć, jestem Asia, autorka bloga The Blond Travels. W świecie Tajlandii i Portugalii czuję się jak ryba w wodzie - nie bez powodu! Tajlandię odkrywam od przeszło dekady, a w Portugalii jestem na dobre już od 6 lat. Moją misją jest wspierać Marzycieli - takich jak Ty - w odkrywaniu tych fascynujących krajów oraz pomagać zakochanym w nich znaleźć swoje własne miejsce na ziemi, i to najlepiej na stałe! Razem odkryjmy te unikatowe zakątki świata.

Rok szkolny zakończony, oceny wystawione, wakacje są tuż za rogiem. Pracuję teraz tylko do końca miesiąca.W zasadzie nie można tego nazwać pracą, bo przez cały dzień tylko siedzę w biurze, czytam książki, piszę i oglądam filmy. Po 31wszym będę miała aż 2 miesiące wolnego, które będą obfitowały w naprawdę fajne rzeczy, a tutaj spis tego, czego możecie się spodziewać w tym czasie:

Mała wycieczka w nieznane

Niedawno okazało się, że brat mojego kolegi ze szkoły mieszka w Tajlandii i jest…mnichem. Jak to się stało, że Polak z maleńkiej mieścinie znalazł się w klasztorze w Azji, nie wiem, ale sie dowiem. Planuję złożyć mu wizytę na początku kwietnia. Najpierw muszę się tylko dowiedzieć gdzie dokładnie mieszka. Z jego opisu wynikało, że dostanie się tam będzie wymagało nie lada gimnastyki.

Nie wiem, czy ‘mnich’ się zgodzi na opublikowanie swojej historii, ale postaram się napisać coś o mojej wyprawie.

Tajski nowy rok

Songkran jest obchodzony od 13go do 15go kwietnia i składa się z ogromnej wodnej bitwy. Nie spodziewajcie się zdjęć, bo szkoda mi aparatu, ale możecie spodziewać się wpisów na Facebooku.

Projekt

Z tego chyba najbardziej jestem zadowolona. Pewna strona internetowa, dla której napisalam krótki artykuł, wysyła mnie do Bangkoku na 3 dni. Będę miała opłacone przejazdy, hotel i jedzenie, oraz atrakcje. Wszystko za to, żebym cały plan podróży oparła o ich rekomendacje, i zawarła w postach nazwę ich strony. Spodziewajcie się więc zdjeć i dużej ilości opisów, ale niestety tylko po angielsku.

Indie

Z Bangkoku polecę prosto do Indii. Mam zamiar miesiąc spędzić w Kerali, zwanej krajem boga. Podobno jest tam pięknie. Zwiedzę takie miejsca jak Thekkady, Munnar i Kochi. Odwiedzę też pewien ashram, o którym widziałam dokument na BBC i do którego zawsze chciałam pojechać. Spodziewajcie się być torturowani zdjęciami hinduskiego jedzenia i pięknych, egzotycznych widóków.

21go maja wracam do Chiang Mai i 25go zaczynam pracę. Następne dwa miesiące będą obfitować w dużą ilość pisania i fotografowania, co lubię najbardziej. Trzymajcie kciuki za mój projekt!