Cześć, jestem Asia, autorka bloga The Blond Travels. W świecie Tajlandii i Portugalii czuję się jak ryba w wodzie - nie bez powodu! Tajlandię odkrywam od przeszło dekady, a w Portugalii jestem na dobre już od 6 lat. Moją misją jest wspierać Marzycieli - takich jak Ty - w odkrywaniu tych fascynujących krajów oraz pomagać zakochanym w nich znaleźć swoje własne miejsce na ziemi, i to najlepiej na stałe! Razem odkryjmy te unikatowe zakątki świata.
Podobno Tajowie mówią, że nie było się w Chiang Mai jeśli nie widziało się Wat Phra That Doi Suthep, czyli jednej z najważniejszych świątyń w kraju. Zgadzam się z tym. Jest to na pewno miejsce, którego nie można pominąć na mapie stolicy północy Tajlandii. W tym poście przedstawię Ci trochę historię świątyni, jak tam dojechać i na co zwrócić uwagę przy zwiedzaniu.
“Chiang Mai Przewodnik” – niezbędny przewodnik, idealny na pierwszą podróż. Odkryj te najważniejsze miejsca, jak i te mniej znane, zobacz atrakcje poza miastem, zjedz najlepsze jedzonko i otrzymaj kupony zniżkowe na wycieczki! Dowiedz się więcej! →
Pierwszy raz pojechałam do świątyni na górze Doi Suthep w Chiang Mai dopiero, kiedy po raz drugi odwiedziłam to miasto. Za pierwszym razem dojechałam na północ zmęczona podróżowaniem, po paru miesiącach trekkingów i zwiedzania w Wietnamie i Laosie. Postanowiłam wtedy po prostu darować sobie miejsca kultu religijnego. Widziałam ich już wcześniej dosyć.
Za drugim razem mieszkałam już w Chiang Mai i pojechałam tam ze znajomymi. Pomimo, że w Azji byłam już trochę, zwiedzanie Wat Phra That Doi Suthep okazało się nie tylko przyjemnością, ale także zachwytem samym w sobie. Zachodziło wtedy słońce, kolory były idealne do robienia zdjęć i było wystarczająco chłodno, aby wszystkiemu się dobrze przyjrzeć.
Od tamtej pory byłam na wzgórzu dobrych parę razy i naprawdę polecam zwiedzanie głównej świątyni w Chiang Mai. Nawet jeśli byłeś/byłaś w Tajlandii już sporo razy, wycieczka na Doi Suthep będzie dla Ciebie świetnym przeżyciem i atrakcją.
Dojazd do Wat Phra That Doi Suthep
Do Wat Phra That Doi Suthep można łatwo dojechać z Chiang Mai. W mieście nie ma co prawda transportu publicznego, ale na ulicy złapiesz tzw. songteawa, czyli czerwoną taksówkę. Najlepiej udać się do bramy Tha Phae, gdzie stoją taksówkarze, których można wynająć na wycieczkę. Dobrze jest mieć ze sobą kogoś jeszcze, aby podzielić koszt auta.
Szukasz czegoś bardziej eksluzywnego? Wnajmij prywatnego kierowcę. Znajdziesz go np. na 12GoAsia.
W Chiang Mai jest sporo wycieczek zorganizowanych, dostępnych w hotelach lub biurach podróży. Wszystkie są do siebie podobne i oferują to samo. Jeśli chcesz dopasować wycieczkę do siebie, pomyśl o czymś nieco droższym. Bardzo polecam TakeMeTour, którzy oferują indywidualne wyprawy z lokalnym przewodnikiem i możesz je zmienić według własnych upodobań.
Osoby posiadające uprawnienia, mogą wynająć skuter i pojechać na własną rękę. Droga do głównej świątyni jest w miarę prosta. Zanim wskoczysz na 2 kółka, upewnij się, że nie tylko masz odpowiednie dokumenty i ubezpieczenie, ale także wiesz jak prowadzić skuter.
Ubezpieczenie podróżnicze dla turystów, nomadów i osób wybierających się na workation. Ważne w niemal wszystkich krajach.
Wat Phra That Doi Suthep ma ciekawą legendę. Liczy się, że świątynia wybudowana została w XIV wieku.
W tamtym czasie, mnich o imieniu Sumanathera znalazł kość ramienia, która miała należeć do Buddy. Kość ta wykazywała nadprzyrodzone zdolności. Potrafiła świecić w ciemności lub po prostu znikała.
Dzięki tej kości, Sumanathera stał się sławny i został zaproszony na dwór króla Dhammaraja w Sukothai. Po przyjeździe relikwia nagle przestała wykazywać magiczne właściwości. Król odesłał mnicha, ale ten udał się do Lamphun, do króla King Nu Naone, który władał wówczas Królestwem Lanny.
Tam kość złamała się na dwie części. Mniejsza część została zakupana w podwalinach świątyni Wat Suan Dok. Większą część przywiązano do białego słonia. Ten wspiął się na górę, która dzisiaj znana jest jako Doi Suthep. Na jej szczycie zatrąbił 3 razy i padł martwy. Uznano to za omen i postanowiono na tym miejscu wybudować Wat Phra That Doi Suthep i tam pochować ostatnią część relikwii.
Ze względu na tę legendę, w którą wierzy wielu Tajów, świątynia Doi Suthep jest jedną z najważniejszych w kraju. Tutaj pielgrzymuje wielu wyznawców Buddy z całego kraju. Jest to miejsce kultu religijnego, w którym przez cały dzień odbywają się modły i ofiarowania.
Zwiedzanie
Wszystkie pojazdy i taksówki dojeżdżają pod schody świątyni. Po wyjściu z auta musisz podejść pod górę. Do głównego gmachu prowadzi 309 stopni.
Pro Tip: Nie martw się, jeśli nie masz ochoty na wspinaczkę. Po prawej stronie od schodów jest osobne wejście i tam znajdziesz windę. Mało ludzi o niej wie i dlatego nie ma tam nigdy kolejek.
Schody prowadzące do świątyni wyglądają naprawdę ładnie, więc warto na nie rzucić okiem. Balustrady schodów zbudowane są ze smoków, tzw. Nag, które chronią świątynię. Jest to najdłuższa balustrada, przedstawiająca Nagi, w Tajlandii.
Wat Phra That Doi Suthep składa się z zewnętrznego kwadratu i wewnętrznego, głównego skweru.
Pierwsza część świątyni przedstawia białego słonia, który oczywiście jest symbolem legendy o Doi Suthep. Stąd możesz obejść wewnętrzną część. Na tyłach znajdziesz sporej wielkości taras widokowy, oferujący panoramę na miasto.
Do głównej części świątyni prowadzą specjalne wejścia. Najbliższe i te główne jest na stronie północnej.
Centralną częścią wewnętrznego kwadratu jest złota 24-metrowa stupa. Została ona wybudowana na styl północno-tajski, z silnymi wpływami birmańskimi, według wzoru stup z Sukothai.
Sama stupa symbolizuje nie tylko ważne religijne miejsce, ale również jej kształt to symbol pokoju, lekkości i unoszenia się ponad wszystko – wartości, które mają przybliżać do Nirvany. Budowla jest duża, ale jej wygląd sprawia wrażenie, że jest nad wyraz lekka i krucha.
Wokół stupy odbywają się medytacje. Zobaczysz tutaj wielu Tajów ze złożonymi rękoma, trzymających kwiaty lotosu, oraz kartki z modlitwami. Niektórzy chodzą wokół bardzo powoli, inni niemal biegną.
Każda strona stupy obstawiona jest figurami Budd w różnych pozycjach, wykonanych ze złota i kamieni szlachetnych.
Po każdej stronie skweru są kapliczki, gdzie również odbywają się modły i medytacje. Pomimo tłumów, pielgrzymi zdają się znajdywać tutaj spokój i ukojenie.
Koszt i godziny otwarcia
Wstęp do świątyni kosztuje 30 Bahtów. Za windę płaci się dodatkowo 20 Bahtów.
Świątynia otwarta jest dla zwiedzających od 6:30 rano do 18:30 wieczorem.
Na to uważaj w świątyni
Pamiętaj, że odwiedzając świątynie w Tajlandii, nawet jeśli są one atrakcjami turystycznymi, nadal obowiązują pewne zasady. W Wat Phra That Doi Suthep są one szczególnie surowo przestrzegane.
Zdejmij buty przy wejściu na główny skwer, oraz przy wejściu do kapliczek.
Zakryj kolana i ramiona. W wielu świątyniach przymyka się oko, jeśli ktoś ma lekko odkryte kolana. Tutaj tego nie wybaczają. Najlepiej po prostu ubrać długie spodnie i zarzucić koszulę.
W świątyniach w Tajlandii nie obowiązuje tak głęboka cisza jak np. w kościołach katolickich. W Wat Phra That Doi Suthep jest głośno i tłoczno. Pamiętaj jednak, że to nadal miejsce kultu religijnego. Nie krzycz, nie unoś głosu, najlepiej wyłącz dzwonek w telefonie.
Nie wtykaj obiektywu w twarze modlących się ludzi. Jeśli koniecznie chcesz zrobić im zdjęcie, stań tak, aby ich nie rozpraszać i nie przeszkadzać.
Kiedy najlepiej odbyć wycieczkę do Doi Suthep?
Najlepszym czasem na wyprawę na górę Doi Suthep i w ogóle do Chiang Mai jest okres grudzień – połowa lutego. Wtedy temperatury i powietrze są najlepsze.
Do świątyni wybierz się bardzo wcześnie rano, albo późno wieczorem. Ja polecam połączyć wycieczkę na Doi Suthep z wycieczką do Doi Pui. Najpierw odwiedź wszystkie atrakcje, a świątynię zostaw sobie na koniec, na zachód słońca.
Mam nadzieję, że ten post zachęcił Cię, aby zorganizować sobie wycieczkę do Wat Phra That Doi Suthep w Chiang Mai. Jest to na pewno piękne miejsce, które jest warte odwiedzin, nawet jeśli widziałeś/widziałaś już niejedną świątynię w Tajlandii.