Poczułam wiosnę w kościach! Po ulewnych deszczach nareszcie nastąpiła pora nieco suchsza, jest świeżo, przyjemnie i aż chce się żyć! A co robi osoba, która całe życie wychowała się nad morzem, kiedy na dworzu temperatury osiągają około 20 stopni? Oczywiście, że jedzie nad wodę! Parę tygodni temu więc zrobiłam sobie małą wycieczkę poza Lizbonę, do miejscowości Estoril.

W zeszłym roku byłam w sławnym Caiscais, które zaskoczyło mnie swoim urokiem, spokojem i pięknem. Powiem, że nie spodziewałam się, że portugalskie miasteczka mogą wyglądać jak z bajki. Dlatego, kiedy tylko zrobiło się cieplej, skorzystałam z okazji, aby odwiedzić kolejną miejscowość poza Lizboną i padło właśnie na Estoril.

Kiedy dojechałam do plaży Tamariz, która jest główną plażą w miasteczku, słońce schowało się za ponurymi chmurami, zaczęło wiać i padać, aby znowu za 5 minut było ciepło i słonecznie. Zdjęć więc nie mam najpiękniejszych, ale na pewno zajrzę jeszcze do Estoril w lecie. Póki co, mogę powiedzieć wam o moich wrażeniach.

Pomimo deszczu udało mi się zrobić parę zdjęć z niebieskim niebem (albo prawie z niebieskim).

Plaża Tamariz jest bardzo mała, na pewno o wiele mniejsza niż plaże w mojej rodzinnej Łebie. Piasek za to jest czysty i miękki i jestem pewna, że latem można się tutaj spokojnie opalać. Słyszałam, że Estoril w sezonie cieszy się sporą popularnością, ale miejsce znajdzie się dla każdego i nie ma tutaj zbyt dużego ściysku.

Pozostałe części plaży to skały i kamienie, na których też pewnie można się opalać lub siedzieć i podziwiać ocean.

Tak wygląda większość plaży w Estoril. Piasku jest tutaj niewiele, ale podobno latem i tak warto przyjechać.

Bardzo ładnym dodatkiem jest promenada, która ciągnie się wzdłuż brzegu. Jest tam ścieżka dla rowerów i spory chodnik dla pieszych. Po drodze można usiąść na ławeczce lub zjeść coś i wypić w jednej z restauracji, gdzie serwowane są ryby i owoce morza.

Główny elementem krajobrazu jest mały zamek, znajdujący się zaraz przy promenadzie. Nie znalazłam na jego temat żadnych rzetelnych informacji po angielsku. Wiem tylko tyle, że jest obecnie zamknięty dla zwiedzających.

Promenada ciągnie się przez całą długość plaży. W oddali widać zamek, który jest wizytówką miasteczka.

Samo miasteczko Estoril jest ciche i spokojne. Wybrałam się na krótki spacer. W okolicy jest piękny park, parę barów i restauracji, a także wielkie kasyno, gdzie podobno przyjeżdżają całe wycieczki Chińczyków, którzy tracą tam ogromne fortuny.

Oprócz tego ulice są dość opustoszałe i nie widziałam tam żadnych innych domów, jak tylko wielkie wille – większość wyglądająca jak letnie rezydencje bardzo bogatych ludzi.

Estoril to na pewno nie miasteczko, którego się nie zwiedza, ale myślę, że to bardzo dobre miejsce na krótką wycieczkę poza Lizbonę i naładowanie baterii. Już nie mogę doczekać się aż wrócę tam latem.

Estoril – Informacje Praktyczne

• Do Estoril dojedziesz pociągiem ze stacji Cais De Sodre z Lizbony. Bilet powrotny kosztuje 4,50 Euro.
• Przy plaży znajdziesz bardzo wiele małych kanjpek, serwujących jedzenie i picie. W niektórych ceny są wyższe niż w Lizbonie, ale znajdziesz też i takie, gdzie ceny są bardziej przystępne.
• Plaża w Estoril jest bardzo dobra do surfowania, ale tylko dla doświadczonych surferów. W lecie działają tutaj także szkółki surferskie.
• Bądź ostrożny podczas kąpieli morskich. Woda tutaj ma bardzo silne prądy.

Estoril – Gdzie się zatrzymać?

Saboia Estoril – tylko 4 minuty od plaży! Idealny mały hotelik dla par lub podróżujących samotnie. Większość pokoi posiada prywatne balkony, a wszystkie wyposażone są w klimatyzację. Hotel posiada także siłownię i spa.

Hotel Lido – ten hotel oddalony jest od plaży o 8 minut piechotą i znajduje się tuż przy sławnym kasynie. Posiada bardzo ładny basen i z pokoi rozciąga się widok na miasto i plażę.

Hotel Estoril Eden – chcesz zjeść śniadanie na balkonie z widokiem na morze, a potem wskoczyć szybko w strój kąpielowy i pobiec na plażę? Ten hotel jest na pewno dla Ciebie. Cena jest nieco wyższa niż pozostałych 2, ale na pewno pobyt tutaj będzie cudownym i niezpomnianym odpoczynkiem.