Kopalnia Soli w Wieliczce: Cudowny podziemny świat

Od kiedy pamiętam zawsze chciałam odwiedzić Kopalnię Soli w Wieliczce. Strasznie się ucieszyłam kiedy okazało się, że nie jest wcale trudno dojechać tam z mojego domu w Krakowie. Pewnego słonecznego dnia spakowałam plecak, wzięłam Chris’a pod rękę i oboje udaliśmy się do Wieliczki.

Co jest takiego niezwykłego w Wieliczce?

Kopalnia Soli w Wieliczce jest najstarszą tego typu kopalnią na świecie. Została ona założona w 13 wieku, ale już 6,000 lat temu ludzie eksploatowali złoża soli w tym miejscu, które pochodzą sprzed ponad 13 milionów lat i do dzisiaj nie zostały w pełni wykorzystane.

Kopalnia jest też jedną z największych na świecie i liczy sobie około 250 km długości. Podczas zwiedzania można zobaczyć tylko małą jej część, a dokładnie jedyne 2 km.

Powietrze w kopalni jest niezwykle czyste, wolne od alergenów i zanieczyszczeń, jest też wzbogacone o mikroelementy i tak zdrowe, że w latach 60-tych zdecydowano się utworzyć tutaj uzdrowisko, które jest zalecane tym, którzy cierpią na schorzenia układu oddechowego.

Kopalnia Soli w Wieliczce jest też jednym z najważniejszych miejsc kultu religijnego w Polsce. Przez wieki tutejsi górnicy rzeźbili figury świętych w nadziei, że ochronią ich one przed śmiercią i niebezpieczeństwami. Główną atrakcją kopalni jest komnata Świętej Kingi, która wykonana jest jedynie z solnych brył.

Kopalnia w Wieliczce znajduje się też na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Nasza wycieczka po Kopalni Soli w Wieliczce

Muszę przyznać, że na początku zniechęciły mnie długie kolejki po bilety. Zdecydowaliśmy się stanąć w kolejce dla Polaków, ale i tak w końcu do kas dotarliśmy po 40 minutach.

W środku zostaliśmy przywitani przez bardzo miłego przewodnika. Podczas wycieczki dołączyła do nas rodzina, z której nikt nie mówił po polsku (prawdopodobnie dlatego, że bilety dla grup polskich były tańsze). Nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby nie to, że dzieci były niezbyt zainteresowane tym co mówił przewodnik i przeszkadzały innym.

Poza tym cała wycieczka była naprawdę interesująca. Przewodnik opowiedział nam o legendzie Świętej Kingi, która przekonała swojego męża Króla Bolesława V aby otworzył kopalnię w Wieliczce. W tamtych czasach sól uważana była za bardzo cenny kruszec i nazywana ‘białym złotem. Do dzisiaj Święta Kinga jest patronką kopalni i górników.

Podczas wycieczki przedstawiono nam też pracę górników i z jakimi niebezpieczeństwami spotykali się oni na co dzień. Na początku istnienia kopalni wielu z nich straciło życie w wąskich podziemnych korytarzach. Górnicy nie tylko wydobywali sól, ale również musieli wypalać metan, który zbierał się we wnękach skał. To właśnie ta część była najbardziej niebezpieczna. Demonstrację wypalania metanu można zobaczyć podczas zwiedzania.

Najpiękniejszy pokój w całej kopalni to komnata Świętej Kingi, gdzie wszystko zrobione jest z soli. Nawet podłoga to jedna wielka bryła solna. Komnata ta została stworzona tylko przez 3 artystów, którym wykończenie jej zajęło 63 lata.

Dla mnie cała wycieczka była fascynująca. Każdy pokój i komnata były pięknie udekorowane i ukrywały interesujące historie. Jedynym minusem całej wycieczki był tłok. Wydawało się, że przewodnik nieco się spieszył, żeby zdążyć przed kolejną grupą. Często też nie słyszałam w ogóle co mówił przez ciągły hałas. Szkoda, że nie mieliśmy czasu żeby bardziej nacieszyć się tym miejscem.

Adres: Daniłowicza 10, 32-020 Wieliczka

Jak dojechać:  Do kopalni możesz dojechać samochodem przez drogę A4. Możesz też wziąć autobus (304), lub pociąg z Krakowa Głównego. Sprawdź dokładne informacje na Jak Dojadę.

Bilety: Bilety możesz kupić online, co jest prawdopodobnie dobrym rozwiązaniem w czasie sezonu letniego. My nie zdawaliśmy sobie zupełnie sprawy z tego jak wiele ludzi odwiedza kopalnię codziennie. Przez 40 minut staliśmy w kolejce do kasy. Kiedy dotrzesz do kopalni zobaczysz dwie kolejki: jedna dla turystów zza granicy, a druga dla Polaków. Wszyscy muszą odbyć zwiedzanie z przewodnikiem i każda grupa językowa ma na to przydzielone godziny. Kolejka po polskiej stronie posuwa się nieco szybciej i bilety są tańsze. Jeśli odwiedzasz kopalnię z gościem zza granicy, warto o tym pamiętać. Ceny: 55 złotych (z polskim przewodnikiem), 84 złotych (z przewodnikiem mówiącym w innym języku).

Zanim odwiedzisz kopalnię:  Przygotuj się na długi spacer. Wycieczka trwa okołu 3 godzin. W kopalni panuje przyjemny chłód i temperatura jest ciągle taka sama – 16 stopni.

Podczas wizyty:  Zawsze idź za przewodnikiem i nigdzie nie skręcaj sam. Można tutaj się łatwo zgubić. Niczego nie dotykaj, a w szczególności pomników i rzeźb. Wilgoć na twoich rękach może łatwo uszkodzić sól i zniszczyć posągi. Oddychaj głęboko – powietrze w kopalni bardzo korzystnie wpływa na układ oddechowy.