Witam na moim blogu The Blond Travels, gdzie znajdziesz najlpesze i najbardziej praktyczne porady dotyczące życia za granicą, pracy zdalnej i podróży na własną rękę.
Mam na imię Joanna, pochodzę z małego turystycznego miasteczka na północy Polski. Kiedy skończyłam 20 lat postanowiłam, jak wielu moich rówieśników, wyprowadzić się do Anglii.
Już wkrótce Londyn miałam zacząć nazywać swoim domem. Był obcy, fascynujący, pełen nowych możliwości. Przygoda, pobyt na chwilę niepostrzeżenie zmieniły się w 10 lat spokojnego i ustatkowanego życia. Powoli pięłam się po szczeblach kariery, poznałam wielu niesamowitych ludzi, a za korporacyjnym biurkiem planowałam kolejne dwutygodniowe wakacje w ciepłych krajach.
W 2012 roku pierwsza wycieczka do Tajlandii zainspirowała mnie do dalszych podróży i wznieciła moją miłość do Azji Połudiowo-Wschodniej. W tym samym roku otrzymałam angielskie obywatelstwo i zostałam dumną posiadaczką brytyjskiego paszportu.

Po powrocie wiedziałam, że nic już nie będzie takie samo. Chciałam więcej podróżować, odwiedzać nowe miejsca, napawać się smakiem i zapachem orientalnej kuchni, poznawać nowe kultury, przekraczać granice nie tylko te na mapie, ale i w sobie. Londyn stał się nagle jakiś obcy, ponury. Rok później, po dyskusjach z moim byłym mężem, z moją rodziną i szefem, wzięłam dłuższy urlop i ponownie spakowałam plecak. W końcu mogłam wyruszyć w wymarzoną podróż.
Podczas trzymiesięcznej podróży po Azji, wraz z moją siostrą, odwiedziłam Birmę, Laos, Wietnam i ponownie moją ukochaną Tajlandię. Jednak zaraz po moim powrocie do Wielkiej Brytanii mój mąż zdecydował, że chce zakończyć nasz związek. Byłam załamana.
Wkrótce zdałam sobie jednak sprawę, że jego decyzja otworzyła przede mną nowe możliwości. Podczas mojej ostatniej podróży poznałam wielu ludzi, którzy osiedli się w Azji, odmienili swoje życie, wyruszyli w podróż z biletem w jedną stronę. W Londynie nic mnie już nie trzymało. Mogłam zacząć od nowa, spróbować swoich sił w nowej rzeczywistości. Rzuciłam pracę, sprzedałam meble i książki. Teraz ja z biletem w jedną stronę wyruszyłam w niesamowitą podróż, która trwa do dziś.

W Chiang Mai spędziłam parę lat aż w końcu zostałam nauczycielką angielskiego online. Jestem dumną właścicielką mojego własnego, małego biznesu – OK English, gdzie uczę konwersacji osoby, które chcą porozumiewać się po angielsku bez wstydu i zażenowania.

Kiedyś określałam siebie mianem cyfrowej nomadki. Po Tajlandii przyszedł czas na Wietnam, na trochę wróciłam do Polski, później były Niemcy i Portugalia. Po spróbowaniu takiego stylu życia stwierdziłam, że jednak nie jest to dla mnie i zapragnęłam się ustatkować. Nadal dużo podróżuję, mieszkam za granicą i pracuję zdalnie.
Na moim blogu pisze właśnie o tych 3 rzeczach. Długo dochodziłam do tego, co chciałabym dać innym od siebie i w końcu trafiłam na to, co naprawdę lubię robić – pisać przydatne posty i pomagać ludziom, kiedy decydują się na te największe zmiany życiowe. Jeżeli więc chciałbyś pracować zdalnie, marzysz o zamieszkaniu w jakimś nowym miejscu lub po prostu chcesz podróżować na własną rękę, to ten blog jest dla Ciebie!
Zobaczymy co przyniesie przyszłość, a tymczasem zapraszam do odkrywania świata wraz ze mną.