Pociągiem z Chiang Mai do Bangkoku: Super przygoda!
Destinations
Chiang Mai
Joanna Horanin
Podoba ci się moja strona?
Current condition
Pogoda Chiang Mai
Częściowe zachmurzenie
21℃
Temperatura
Czuje się jak 21℃ 😎
0
3
Indeks jakości powietrza
Niezdrowa dla osób wrażliwych
Ostatnia aktualizacja o 13.12.2024, 18:15
Cześć, jestem Asia, autorka bloga The Blond Travels. W świecie Tajlandii i Portugalii czuję się jak ryba w wodzie - nie bez powodu! Tajlandię odkrywam od przeszło dekady, a w Portugalii jestem na dobre już od 6 lat. Moją misją jest wspierać Marzycieli - takich jak Ty - w odkrywaniu tych fascynujących krajów oraz pomagać zakochanym w nich znaleźć swoje własne miejsce na ziemi, i to najlepiej na stałe! Razem odkryjmy te unikatowe zakątki świata.
Pociąg z Chiang Mai do Bangkoku (lub odwrotnie) to jedno z najbardziej znanych połączeń lądowych w Tajlandii. Pomimo tego, że bilet często kosztuje tyle co lot, a podróż trwa o wiele dłużej, wielu podróżnych wybiera właśnie tę drogę pomiędzy dwoma miastami. To jedyna w swoim rodzaju przejażdżka, która pozwoli Ci odkryć Tajlandię w zupełnie inny sposób.
Od zawsze chciałam to zrobić. Mieszkałam w Tajalndii przez 3 lata i nigdy nie przejechałam się tam pociągiem. Zawsze wybierałam komfort i łatwość poruszania się zamiast nocnych połączeń lądowych. Tak wiele osób mi mówiło o tym, że warto, a ja nadal ociągałam się z kupnem biletu. W końcu zebrałam się i podczas mojej ostatniej wizyty wsiadłam w pociąg relacji Chiang Mai – Bangkok.
Jeżeli nigdy nie byłeś w Tajlandii i chcesz doświadczyć transportu lądowego w Krainie Uśmiechu, to pewnie masz pytania dotyczące standardu przedziałów i kuszetek oraz bezpieczeństwa. Muszę Cię zapewnić, że nocne pociągi i autobusy w Tajlandii są zazwyczaj bardzo bezpieczne i dość przyjemne. Jeżeli chcesz wiedzieć więcej, czytaj dalej.
Pociąg z Chiang Mai do Bangkoku – Moje doświadczenie
Tym razem byłam przygotowana. Nie popełniłam tego samego błędu co przy kupnie biletu z Kanchanaburi i zabukowałam sobie go wcześniej na 12GoAsia. Cały proces był bardzo łatwy i od razu dostałam potwierdzenie. Bilet musiałam odebrać w biurze podróży przy stacji. Czasami trochę się denerwuję przed podróżą, więc pojechałam tam na dzień przed wyjazdem, żeby mieć pewność, że wszystko z moim biletem jest ok. Przy odbiorze musiałam pokazać dokument tożsamośći i wszystko dostałam w kopercie, z dokładnym numerem peronu i z przydzielonym siedzeniem.
Na drugi dzień taksówka Grab przywiozła mnie na stację 45 minut przed odjazdem. Pociąg już czekał i od razu wskoczyłam do środka. Byłam strasznie ciekawa jak to wszystko wygląda.
Wnętrze wagonu było nieco dziwne na pierwszy rzut oka. Podwójne siedzenia ustawione były na przeciwko siebie. Z jednej strony wystawały metalowe poręcze i całość wyglądała nieco jak więzienie – takie było moje pierwsze skojarzenie. Nigdzie nie widać było łóżek i zastanawiałam się jak się rozkładają fotele. Czy będę musiała sama sobie z nimi poradzić?
Zostawiłam bagaż na siedzeniu i wyszłam zrobić parę zdjęć. Słyszałam plotki o pierwszej klasie. Podobno są tam piękne kelnerki w uniformach i dostajesz swoją prywatną kabinę z łazienką. Chciałam podpatrzeć to wszystko, ale wagon niestety był zamknięty. Pozostało więc mi zachwycać się swoją skromną drugą klasą.
Kiedy w końcu ruszyliśmy, byłam strasznie podekscytowana. Siedzenia wokół mnie były na w pół puste i w wagonie panowała cisza – idealnie! Po około 30 minutach za oknem zaczęły rozciągać się niesamowite widoki. Góry, lasy, zachodzące słońce – nie mogłam przestać wyglądać przez okno. Nie trwało to długo, bo w Tajlandii noc zapad bardzo szybko. Jak tylko na zewnątrz zrobiło się ciemno, obłsuga pociągu zaczęła rozkładać łóżka i ścielić świeże prześcieradła. Dostałam oczywiście poduszkę i koc.
Położyłam się do środka i zasłoniłam zasłonkę – jedyną rzecz, która oddzielała mnie od innych podróżnych. Czułam się jak pod namiotem! Od razu potem zasnęłam.
O 4 rano zostałam brutalnie obudzona przez obsługę. No, może nie brutalnie, ale 4 rano to dość okrutna pora na pobudkę. Łóżka zostały złożone i znowu siedziałam na moim podwójnym siedzeniu. Pozostało mi patrzeć na Bangkok. Starałam się też nie zamarznąć. Klimatyzacja podkręcona była do maksimum i było mi okropnie zimno. I to był chyba jedyny minus tej podróży. Oprócz tego, cała wycieczka była niezwykle przyjemna.
Nigdy wcześniej nie byłam na stacji pociągów w Bangkoku i byłam pod wielkim wrażeniem jej rozmiarów. Byłam bardzo zmęczona, zbyt zmęczona na robienie zdjęć, więc muszę tam na pewno wrócić.
Wydaje się, że taksówkarze nie mogą wchodzić do środka. Dopiero kiedy wyszłam na zewnątrz zostałam okrążona przez paru, którzy z uporem maniaka chcieli mi sprzedać swoje usługi. Planowałam wziąć Grab Taxi, które zawsze wychodzi taniej i nie muszę się kłócić o włączenie licznika. Zdołałam pozbyć się taksówkarzy i po paru minutach byłam już w Grab Taxi i śmigałam do mojego hotelu przy lotnisku.
Pociąg z Chiang Mai do Bangkoku – Przydatne Informacje
Myślę, że transport lądowy w Tajlandii jest dobrze zorganizowany i łatwo jest sobie samemu poradzic. Jeżeli jednak to Twój pierwszy raz w Krainie Uśmiechu, to warto przygotować się prawidłowo. Oto co musisz wiedzieć.
Jak kupić bilet?
Tutaj masz parę opcji.
Możesz go kupić na stacji w Chiang Mai. Jest ona dość daleko położona od centrum. Musisz więc wziąć songtaewa lub zamówić Graba, ewentualnie możesz tam dojechać swoim skuterem. Bilet na drugą klasę kosztuje około 600 Bahtów. Nie zapomnij paszportu! Bez niego biletu nie kupisz.
Niektóre hotele i hostele również sprzedają bilety na pociągi. Zapytaj się o nie w recepcji. Ceny są różne, ale zazwyczaj Twój bilet będzie kosztował o wiele więcej niż na stacji.
Jedną z najszybszych i najprostszych opcji jest kupno biletu online. Skorzystaj z 12GoAsia. Koszt to około 650 Bahtów. Zaoszczędzisz na pewno sporo czasu. Bilet możesz odebrać w jednym z biur turystycznych. Potwierdzenie dostaniesz na email z dokładnym opisem lokalizacji. Możesz go odebrać na dzień przed lub w dniu wyjazdu.
Podróżuj lokalnie autobusami i pociągami! Z 12Go możesz łatwo zabukować bilety na transport w Tajlandii, Malezji, Kambodży i w innych krajach. Oszczędź sobie stresu, czasu i pieniędzy. Zarezerwuj bilet teraz
Stacja pociągów w Chiang Mai
Stacja w Chiang Mai jest bardzo mało, z paroma peronami i 4 kasami. Możesz przyjechać wcześniej i wsiąść do pociągu na godzinę przed wyjazdem. Perony są oznaczone, tak samo jak pociągi i kierunki, do których się udają. Nie sposób się tam zgubić.
Na stacji są toalety i parę sklepów z jedzeniem. Nie ma tam natomiast poczekalni z klimatyzacją. Musisz czekać na pociąg na ławkach pod zadaszeniem. W czasie gorących dni może to być niezbyt wygodne.
Taksówki stoją pod stacją. Jednak najłatwiej poruszać się po Chiang Mai używając Grab Taxi.
Bangkok Hualampong
Stacja Hualampong jest wielka. Jest tam parę biur podróży, przechowalnia bagażu, poczta, policja, bankomaty, toalety, a nawet prysznice. Jeżeli masz problem ze znalezieniem tego, czego szukasz, udaj się do informacji, gdzie obsługa na pewno Ci pomoże.
Stacja jest blisko Chianatown, Silom i Sukhumvit. Jeżeli tam znajduje się Twój hotel, możesz udać się do niego piechotą.
Po wyjściu z pociągu udaj się od razu do głównego budynku, który ma parę wyjść. Przy każdym z nich czekają kierowcy. Możesz się z nimi targować lub zamówić Graba.
Niedaleko znajduje się stacja MRT. Możesz też przejść się do Chao Praya River Taxi (Ratchawong), ale podobno droga tam jest nieco trudna.
Pociąg z Chiang Mai do Bangkoku – Czego się spodziewać?
W pociągu są 3 klasy. Pierwsza to prywatne kabiny, gdzie dostajesz śniadanie do łóżka. Twój pokoik ma też klimę. Koszt to około 1453 Bahty.
Druga klasa, którą ja jechałam jest nieco mniej ekskluzywna, ale jak najbardziej wygodna. Jest klimatyzacja, ale nie ma śniadania i zamiast prywatnych kabin śpi się na łóżkach, które oddzielone są od innych małą zasłonką. Myślę jednak, że to dobra kombinacja – tanio i wygodnie. Koszt: 600-700 Bahtów.
Trzecia klasa składa sie z drewnianych ławek. Nie ma tam klimatyzacji. Niektórzy lubią takie doświadczenia,, ale dla mnie siedzenie na niewygodnych siedzeniach w gorącym przedziale nie jest frajdą. Koszt: 300-500 Bahtów.
W pociągu znajduje się także wagon z jedzeniem i piciem, ale akurat tam nie doszłam, więc nie mogę nic powiedzieć o tym, co tam serwują.
Pociągi są bezpieczne. Po prostu należy zachować zdrowy rozsądek i nie zostawiać swoich rzeczy niepilnowanych. Trzymaj elektronikę i dokumenty w małym plecaku, który możesz położyć sobie pod głowę lub trzymać go od strony okna. Nie zapomnij go również zabrać ze sobą do toalety.
Co zabrać ze sobą?
Jeżeli podróżujesz drugą klasą, musisz wziąć:
Jedzenie – przekąski i kanapki.
Wodę – wystarczająco, aby przetrwać noc.
Drobne – w pociągu czasami przechodzą osoby, sprzedające chipsy i inne przekąski.
Przybory toaletowe i chusteczki – w pociągu nie ma mydła ani papieru toaletowego.
Ciepłe rzeczy – w ciągu nocy klimatyzacja potrafi dać w kość. Ubierz się w długie spodnie, bluzę i skarpetki.
Koszt podróży pociągiem z Chiang Mai do Bangkoku
Oto ile ja wydałam:
Bilet – 700 Baht
Taksówka z mieszkania w Chiang Mai na stację – 70 Baht.
Przekąski i jedzenie – 100 Baht
Taksówka ze stacji w Bangkoku do hotelu – 450 Baht
Razem: 1320 Baht
Gotowy na niezapomnianą podróż po Tajlandii?
Sprawdź moje szczegółowe plany podróży i zyskaj kompletną listę miejsc, które musisz zobaczyć, najlepsze atrakcje, restauracje i porady lokalne. Zaoszczędź czas na planowaniu i ciesz się swoją podróżą bez stresu! Kliknij, aby dowiedzieć się więcej i kupić swój plan już teraz!