Jeśli krzykniesz ‘snorkelling’ to bądź pewien, że będę pierwsza która odkrzyknie ‘yey!’ i wskoczy za tobą do wody. Dla mnie nie ma nic bardziej relaksującego niż pływanie w morzu z maską i śledzenie kolorowych rybek. Mój pierwszy snorkelling odbyłam podczas naszej wizyty na Railay Beach w Tajlandii. Tak mi się podobało, że nie chciałam wyjść z wody. Tym razem nie mogłam przepuścić okazji nurkowania w Wietnamie i zarezerwowałam na dzień snorkelling na Wyspach Cham z firmą Cham Island Diving w Hoi An.
Tak stylowo ubrana wybrałam się na śledzenie rybek
Zaplanowaliśmy sobie bardzo miły weekend w Hoi An, gdzie wzięliśmy udział w obrzędach festiwalu pełni księżyca. Następnego dnia Cham Island Diving odebrali nas z naszego hotelu o 8 i podwieźli pod przystań, skąd odpływają łódki i promy na Wyspy Cham.
Dzień był gorący ale, jak to w Wietnamie bywa, niebo było przykryte chmurami i mgłą, która przeważnie spowodowana jest przez unoszącą się tutaj wilgoć. Liczyłam na niebieskie niebo i na dobre światło do zdjęć, jednak nie byłam zaskoczona, kiedy zobaczyłam biały horyzont.
Każdy dzień to dobry dzień na snorkelling
Promy i statki na Wyspy Cham odpływają z przystani niedaleko plaży Cua Dai. Rano ustawiają się tutaj tłumy lokalnych mieszkańców i turystów, oczekujących na przewóz. Na szczęście każda firma organizująca wycieczki ma swoje określone miejsca i nie ma się wrażenia, że Wyspy Cham są wypełnione po brzegi.
Na wyspy możesz dojechać na własną rękę, kupując bilet na prom, który raz dziennie wypływa z przystanie o godzinie 8:30. Jest on jednak nie tylko często przeładowany, ale również czasami zdarza się, że nie wyrusza w ogóle. Podczas odpływu morze jest zbyt płytkie dla tego typu statków.
Jeśli zdecydujesz się na tę właśnie opcję, pamiętaj że prom odpływa z powrotem o 3 po południu. Możesz zostać na wyspie na noc, ale nocleg musisz zorganizować wcześniej. Skontaktuj się z biurem promocji Da Nang, które pomoże ci w organizacji zakwaterowania.
Załoga naszego statku dbała o nasze bezpieczeństwo
Najprościej jednak dostać się na wyspy, rezerwując wycieczkę w Hoi An. Możesz to zrobić w jednym z biur podróży, lub w swoim hostelu. Koszt wycieczki jednodniowej to około $35-$45 (z Cham Island Diving zapłacisz $44 za osobę). Wliczony w to jest odbiór i dowóz do hotelu, lunch, kawa, herbata i przekąski, oraz oczywiście wszystko co wiąże się ze snorkellingiem. Dwudniowa wycieczka na wyspy to koszt $60 za osobę, wraz z noclegiem.
Nasza łódź, która obwiozła nas po wyspach, była kiedyś typowym wietnamskim kutrem. Została ona przerobiona specjalnie na potrzeby turystyczne. Od razu z Chrisem usiedliśmy na górnym pokładzie. Przez pierwszą godzinę rejsu upajaliśmy się widokami morza i drzemaliśmy co chwilę.
Zrelaksowany Chris po nurkowaniu
W końcu dotarliśmy do miejsca, gdzie skały utworzyły małą lagunę i gdzie woda wyglądała na bardzo przejrzystą. Rozdano nam sprzęt i po chwili byliśmy gotowi na nurkowanie. Woda podobno miała 25 stopni, ale wszyscy czuliśmy, że była znacznie zimniejsza. Na szczęście założyłam piankę, którą na początku nie bardzo chciałam wkładać.
Po ponad półtorej godzinie pływania poczuliśmy się nieco zmęczeni, a mieliśmy przed nami kolejny przystanek i więcej nurkowania. Podczas drugiego postoju stwierdziłam, że chętnie sobie odpocznę. Niestety, łódka bujała się niemiłosiernie na morze i niezbyt dobrze się poczułam. Na szczęście mieliśmy na pokładzie kawę i herbatę, które trochę poprawiły mi samopoczucie.
Błękitna woda w jednej z lagun
Na lunch zatrzymaliśmy się na jednej z wysp. Przygotowano nam świeże owoce morza, sałatki i ryby, oraz szeroki wybór mięs, nudli i ryżu z warzywami. Wszystko smakowało niesamowicie po całym dniu spędzonym na morzu.
Relaks na prawie pustej plaży – to lubię najbardziej!
Restauracja, w której jedliśmy, była wypełniona ludźmi i ciężko było nam sobie wyobrazić, że spędzimy kolejne 2 godziny na plaży z tłumem innych turystów. Jednak, zaraz po lunchu, wszystkie wycieczki wyjechały zostawiając nas samych.
Po południu plaża była wyludniona
Wyspy Cham na pewno nie są tak piękne jak wyspy w Tajlandii, czy te które można znaleźć w innych krajach Azji Południowo Wschodniej. Są one jednak na pewno warte odwiedzenia ze względu na błękitną wodę, kolorowe ryby i piękne koralowce. Jest to doskonała odskocznia od podróży i wielkich, zanieczyszczonych miast. Jeśli więc przebywasz w okolicach Da Nang lub Hoi An, odwiedź te niewielkie wyspy i spędź parę godzin na morzu.