Trekking do Zamku Maurów w Sintrze

Sintra to małe miasteczko niedaleko Lizbony. Jedną z tutejszych atrakcji jest Zamek Maruów, do którego można albo dojechać tuk tukiem, autobusem lub po prostu dojść na piechotę. Ja wybrałam tę ostatnią opcję. Gotowy na nieco ruchu i przygodę? Zobacz jak bezpiecznie i w miłym otoczeniu zwiedzić Zamek Maurów w Sintrze.

Treking do Zamku Maurów można połączyć również ze zwiedzaniem innych atrakcji w Sintrze. Przeznacz na to przynajmniej jeden dzień. A jeżeli masz czas, to zostań w miasteczku nieco dłużej. Pomimo turystycznego charakteru, nadal jest tam bardzo przyjemnie. Ja zakochałam się w jej małych uliczkach.

Pomysł na treking do Zamku Maurów jest dla osób, które lubią naturę, ruch na świeżym powietrzu i są w miarę w dobrej kondycji fizycznej. Jeżeli nie chcesz iść na piechotę, poniżej znajdziesz również porady jak tam dotrzeć środkami transportu publicznego.

Dlaczego warto odwiedzić Zamek Maurów?

Nawet jeżeli nie jesteś fanem historii, to nadal warto odwiedzić Zamek Maurów w Sintrze.
Jest to naprawdę imponująca budowla położona na szczycie wzgórza, skąd rozpościera się przepiękny widok na okolicę.

Historiomaniacy nie będą zwiedzeni! Przed wejściem do kompleksu jest małe muzeum z wykopaliskami z okolicy, a także sporo informacji na temat obiektu. Wszystko jest w języku angielskim, więc jeżeli nie znasz angielskiego, to warto wynająć przewodnika.

Zamek Maurów w Sintrze – Historia

Podwaliny zamku wybudowali Maurowie w 8-mym wieku naszej ery, którzy przybyli w te strony z Północnej Afryki. Miejsce na budowę zostało wybrane ze względu na strategiczne położenie i widok na przepływającą w okolicy Rzekę Tag.

Ówczesne kroniki wspominają, że zamek był jednym z najwazniejszych punktów na tych terenach. Podobno odgrywał ważniejszą rolę niż zamek w Lizbonie.

W 1093 roku zamek został przejęty przez króla Alfonso VI. Od tamtej pory, do drugiej chrześcijańskiej krucjaty, zamek rozkwitł i były to jego najlepsze czasy.

W 1147 roku przejęła go kolejna krucjata i Alfonso Henriques – pierwszy król Portugalii. Z biegiem czasu, forteca rozrastała się i kolejni królowie starali się ją udoskonalać.
Dopiero około 15go wieku straciła ona w ogóle znaczenie. Wówczas jedynymi osadnikami byli Żydzi. Po wygnaniu ich z Portugalii, zamek stał przez długi czas niezamieszkany.
W 1636 roku częściowo zniszczył go pożar, a w 1755 wielkie trzęsienie ziemi bardzo uszkodziło to, co zostało z tej niegdyś świetnej budowli.

Dopiero zakochany w sztuce i w Sintrze Król Ferdynand II postanowił odrestaurować zamek i nieco go przebudować.

Dziś jest to jedna z największych atrakcji w okolicy Lizbony.

Trekking do Zamku Maurów

Trekking do zamku rozpoczyna się zaraz przy drodze asfaltowej, która również prowdzi w tym samym kierunku. Przeważnie, na rozwidleniu stoją kierowcy tuk tuków, którzy oferują kursy do Pałacu Pena i Zamku Maurów. Jeżeli odmówisz, oni grzecznie pokierują Cię ku drodze trekkingowej.

Ścieżka cały czas prowadzi w górę. Zaczyna się bardzo przyjemnie. Wiosną i latem idziesz tutaj wysadzaną kolorowymi kwiatami dróżką. Jest ona także zacieniona przez rosnące gęsto drzewa.

Po paru minutach dochodzimy do malutkiego skwerku i fontanny, gdzie można złapać oddech.

Dalej jest nieco trudniej. Brukowana kostka zamienia się w uklepaną ziemię i żwir. Nadal idziemy pod górę, w niektórych miejscach są strome schody. Przy gorącej pogodzie jest to nie lada wysiłek.

Bardzo blisko zamku, w środku lasu jest małe miejsce na odpoczynek i nacieszenie się widokami okolicy. W tym miejscu masz dwie opcje – albo pójść do Zamku Maurów, albo do Pałacu Pena.

Parę metrów dalej znajdziesz kasę, gdzie kupisz bilety.

Aby wejść do zamku, musisz nieco cofnąć się od kas, w tę samą stronę, z której przyszedłeś.
Po drodze do głównego wejścia, znajdują się liczne wykopaliska z wyjaśnieniami w języku angielskim. Warto tutaj przystanąć, aby lepiej wyobrazić sobie jak wyglądały kiedyś te tereny.
Jest tutaj także małe muzeum, gdzie znajdziesz mapę zamku i przedmioty codziennego użytku, które znaleziono w wykopaliskach.

Sama budowla składa się murów, wież wartowniczych i paru pomieszczeń, gdzie można wejść do środka. Są to przeważnie byłe zbiorniki wodne i studnie, skąd czerpano wodę.
Przejdź się po murach dookoła i naciesz oko pięknymi widokami okolicy.
Z jednej ze ścian podziwiać możesz Pałac Pena, do którego udać się możesz również na piechotę.

Treking do Zamku Maurów w Sintrze jest cudowną wycieczką. Piesza wędrówka zajmie Ci około godziny. Ze względu na to, że szlak nie należy do najłatwiejszych, mało turystów się na niego decyduje i przez większość czasu możesz być sam na sam z naturą. Jest to jeden z głównych powodów dla którego zawsze wybieram właśnie tę opcję.

Treking do Zamku Maurów w Sintrze – Podstawowe informacje

Masz ochotę na pieszą wędrówkę? Super! Oto rzeczy, które musisz wiedzieć wcześniej.

Godziny otwarcia

Zamek otwarty jest przez cały tydzień, od 10 do 18:00.

Koszt

Bilet dla osoby dorosłej kosztuje 8 Euro.

Jak dojechać?

Do Sintry dojedziesz pociągiem z Sete Rios lub z Rossio. Stacja znajduje się około 10 minut piechotą od centrum.

Dobrym pomysłem jest też własny samochód. Jazda zajmie Ci około 30 minut z Lizbony. Problemem może być jednak parking, za który na pewno będziesz musiał zapłacić.
Auto możesz wynająć w Lizbonie lub innym większym mieście w Portugalii.

Zamek i Pena Palace oddalone są o 5 km od miasta. Treking przez las wiedzie dość stromo pod górę.

Zobacz mapę

Zakwaterowanie

Moim zdaniem, dobry pomysłem jest zostanie w Sintrze na parę dni. Miasteczko jest naprawdę urokliwe. W jeden dzień możesz zrobić treking, w drugi cieszyć się atmosferą brukowanych, wąskich ulic.

Zatrzymać się możesz w:

• Guest House Villa dos Poetas
• Casa dos Santos
• The Five House

Gdzie zjeść i wypić?

Centrum Sintry jest wypełnione knajpkami. Tutaj zjesz i wypijesz naprawdę dobrze. Moje propozycje to:

• Curral dos Caprinos
• Apeadeiro
• Cafe Saudade

W Sintrze spróbować musisz queijadę – ciasto zrobione z sera, mleka, jajek i cukru.

Co wziąć ze sobą?

Na treking weź ze sobą:

• Butelkę wody.
• Wygodne buty – trekingowe lub sportowe.
• Krem do opalania. Sporo nałóż na twarz. W Sintrze, przez wiatr, nie czuje się kiedy opala słońce.
• Kapelusz lub inne nakrycie głowy, szczególnie latem.
• Kurtkę przeciwdeszczową, nawet jeżeli nie będzie zanosiło się na deszcz.

Pogoda w Sintrze

Sintra jest dość specyficzna jeżeli chodzi o pogodę. Jest tu zawsze nieco chłodniej i wietrzniej niż w Lizbonie. Weź to pod uwagę wybierając się na treking. Sprawdź wcześniej pogodę i ubierz się odpowiednio.

Najlepiej na treking wybrać się w okolicy od maja do końca czerwca. Potem może być zbyt gorąco. Zimą odradzałabym ten rodzaj aktywności ze względu na deszcze.

Wybierasz się do Zamku Maurów w Sintrze? Masz pytania? A może już tam byłeś i masz sugestie lub chcesz podzielić się wrażeniami? Nie krępuj się! Zostaw komentarz!