Kiedy pierwszy raz odwiedziliśmy Con Market w Da Nang pomyśleliśmy, że jest to idealna nazwa dla tego miejsca. “Con artist” w języku angielskim określa kogoś kto oszukuje. Przy głównym wejściu na rynek, za szklanymi gablotami, piętrzyły się podróbki złotych zegarków. Zastanawiałam się czy Wietnamczycy wiedzieli co robią nadając rynkowi tę nazwę. Po bliższej inspekcji jednak stwierdziłam, że Con Market to jedno z najbardziej interesujących rynków w Da Nang, a także idealne miejsce na zakupy.
Con Market mieści się w budynku rozmiarów stadionu. Tutaj znajdziesz praktycznie wszystko, od owoców i warzyw po sprzęt AGD, ubrania i buty. Całość podzielona jest na sekcje i przypomina nieco Chatuchak w Bangkoku.

Zewnętrzna część marketu złożona jest ze sklepików sprzedających kawę i herbatę, które pochodzą z farm, znajdujących się zaraz za Da Nang. Pozostałe stragany sprzedają świeczki, kadzidła, przyprawy, owoce, oraz suszone produkty i ręcznie robione wiklinowe kosze.

Zaraz za tym znajduje się tzw. ‘wet market’, czyli ‘mokry rynek’, gdzie panie w kaloszach i gumowych rękawicach sprzedają świeże mięso oraz ryby. Tutaj najlepiej mieć zakryte buty, gdyż istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że wdepnie się w odpady, albo kałużę wody.

Jeśli szukasz tanich ubrań, butów i akcesoriów to znajdziesz je w samym środku budynku. A jeśli wolisz sobie coś uszyć to materiały zakupisz na drugim piętrze.

Con Market jest sławny przede wszystkim z taniego, ulicznego jedzenia. W ciągu dnia niezliczona ilość stoisk sprzedaje świeże nudle, które można zjeść przy plastikowym stoliczku, ustawionym w jednej z hal. O godzinie 4 do Con Market przyjeżdża jeszcze więcej sprzedawców i jedzenie wystawiane jest na ulicy przed rynkiem. Po południe to najlepszy czas, żeby zjeść coś lokalnego i zobaczyć jak odpoczywają po pracy mieszkańcy Da Nang. Con Market roi się wtedy od głodnych przechodniów. Wtedy naprawdę możesz doświadczyć lokalnej kultury i zobaczyć jak toczy się życie w mieście.

Con Market to fascynujące miejsce. Kolorowe stragany, oferujące różne specjały, alejki kryjące w sobie sklepy z aromatycznie pachnącymi przyprawami, oraz lokalna klientela, przyjeżdżająca tutaj w ciągu dnia i targująca się ze sprzedającymi, czynią ten sporej wielkości rynek jednym z miejsc, które należy zobaczyć podczas wizyty w Da Nang.
