Podróże

Casa do Alentejo w Lizbonie: Tam poczujesz orientalny klimat

Destinations

Lizbona

Joanna Horanin

Podoba ci się moja strona?

Current condition

Pogoda Lizbona

Częściowe zachmurzenie

16

Temperatura

Czuje się jak 16😞

1

Indeks UV

Niski

1

Indeks jakości powietrza

Dobra

Ostatnia aktualizacja o 5.05.2024, 04:30

Cześć, jestem Asia, autorka bloga The Blond Travels. W świecie Tajlandii i Portugalii czuję się jak ryba w wodzie - nie bez powodu! Tajlandię odkrywam od przeszło dekady, a w Portugalii jestem na dobre już od 6 lat. Moją misją jest wspierać Marzycieli - takich jak Ty - w odkrywaniu tych fascynujących krajów oraz pomagać zakochanym w nich znaleźć swoje własne miejsce na ziemi, i to najlepiej na stałe! Razem odkryjmy te unikatowe zakątki świata.

Idę sobie jedną z głównych ulic Lizbony. Świeci słońce, wokół pełno turystów. Szukam czegoś unikatowego, ukrytych miejsc, o których mogłabym Tobie powiedzieć. To wtedy przypomina mi się moja wycieczka z Eweliną, polską przewodniczką w Lizbonie, która kiedyś zabrała mnie do Casa do Alentejo. Dawno tam nie byłam i stwierdzam, że warto byłoby zajrzeć ponownie. Ciekawa jestem czy nadal jest to miejsce, gdzie mało osób zagląda. Nie zawodzę się. Casa do Alentejo w Lizbonie wygląda dokładnie tak jak 6 lat temu i nie ma tu wiele osób. Siadam i zachwycam się architekturą. Chodź, zabiorę Cię dzisiaj do tego specjalnego miejsca w stolicy Portugalii.

Chyba nie za bardzo przesadzę, jeśli powiem, że w samym centrum Lizbony ciężko jest znaleźć coś, czego nie zna już sporo osób, gdzie nie chodzą tłumy turystów i gdzie jest w miarę spokojnie. A już znaleźć takie miejsce w sezonie graniczy z cudem! Lizbona to małe miasto i ukrytych perełek jest coraz mniej. Na szczęście Casa do Alentejo, póki co, jest mniej znaną atrakcją i jest rzadziej odwiedzana.

Oczywiście, miałam trochę obiekcji zanim zaczęłam pisać o tym miejscu. Wiadomo, jak to działa. Jeden bloger napisze coś, potem drugi, potem przyjedzie ktoś z gazety i tak pójdzie to lawiną. Za jakiś czas miejsce to może się nieźle zatłoczyć. O napisaniu o Casa do Alentejo przekonało mnie to, że na Instagramie pełno jest już stamtąd zdjęć i chyba zaszkodzić temu miejscu nie mogę bardziej. 6 lat czekałam, więc może czas najwyższy podzielić się i z wami informacją o nim.

Mam nadzieję, że Casa do Alentejo Ci się spodoba i Ty również zachwycisz się architekturą i bardzo unikalnym klimatem tego miejsca.

Przygotuj się na wizytę w Lizbonie

Dowiedz się jak kiedy jechać, na ile, co spakować, jak dojechać z lotniska, gdzie się zatrzymać i czy Lizbona jest bezpieczna.

Mój przydatny PDF pomoże Ci zaplanować Twój pierwszy pobyt w stolicy Portugalii.

    We respect your privacy. Unsubscribe at any time.

    Co to jest w ogóle Casa do Alentejo i dlaczego warto tu przyjść?

    Casa do Alentejo to baza stowarzyszenia osób, pochodzących z regionu Alentejo, który leży bardzo niedaleko Lizbony (polecam na weekend lub jednodniową wycieczkę. Jest to mój ulubiony region w Portugalii.)

    W środku mieści się mała tawerna na dole, u góry jest piękna restauracja, sala do eventów i konferencji, a także mała biblioteka z pięknymi azulejos.

    Kobieta na ławce, marokańskie wzory, lizbona
    Casa do Alentejo to unikatowe miejsce na mapie Lizbony.

    Do tego budynku warto wejść ze względu na przepiękne wnętrza i klimat. Jest to jedyne w swoim rodzaju miejsce, o zachwycającej architekturze. Będzie to gratka dla tych, którzy szukają czegoś unikatowego w Lizbonie, miejsc, które wyróżniają się na tle pozostałych atrakcji.

    Zwiedzanie

    Na dzień dzisiejszy, wejście do Casa do Alentejo jest darmowe. Wejść może tam każdy, kto chce zrobić sobie zdjęcia i zostać ile mu się podoba. Porządku na dole pilnuje pan szatniarz, a u góry na korytarzu stoi obsługa z restauracji, które również ma wszystko na oku, oraz pomoże i doradzi gdzie można wchodzić, a gdzie nie.

    Z ulicy do góry, na pierwsze piętro prowadzą betonowe schody, zwieńczone małym witrażem.

    Z klatki schodowej wchodzi się wprost do pierwszej sali, swego rodzaju skwerku, który wygląda jak przykładowy riad w Maroku. Zwróć uwagę na kafle na podłodze, a także na przepiękny, szklany sufit w kształcie trójkąta. Całość otaczają rzeźbione łuki, oraz ławki, gdzie można przysiąść i, oczywiście, zrobić sobie zdjęcia na Instagrama.

    Kobieta, markońskie płytki, palmy, wnętrze
    Pierwsze piętro przypomina typowy marokański riad.

    Na tym piętrze znajduje się także mała resturacyjka – tawerna, serwująca przekąski i picie w dobrej cenie. Ma ona także patio z paroma stolikami. Zawsze można tam wejść, bez uprzedniego bukowania.

    Po prawej stronie, schodami wejdziesz na kolejne piętro. Ta klatka schodowa posiada witraż, zajmujący jedną całą ścianę, oraz kolorowe kafle, wypełniające ściany po obu stronach.

    Na kolejnym piętrze, stara drewniana podłoga zaskrzypi, kiedy zbliżysz się do jednego z okien balkonowych. Stąd obserwować możesz wszystkich, którzy wchodzą do budynku.

    W prawym skrzydle mieści się restauracja. Możesz tutaj zajrzeć, ale kelnerzy upomną Cię, że nie można robić zdjęć i raczej lepiej nie zaglądać, gdyż nie wolno przeszkadzać gościom. Dla chętnych, dostępna jest możliwość rezerwacji stolika. Sprawdź tutaj więcej informacji.

    Kobieta, stare wnętrze, płytki na ścianach
    Na górze jest restauracja, oraz ta piękna biblioteka.

    W lewym skrzydle z kolei jest sala konferencyjna. Ja miałam szczęście kiedyś tam wejść. Jednak, ostatnio w większości moich wizyt, miejsce było zamknięte dla zwiedzających. W tej sali odbywają się koncerty i przedstawienia, sprawdź stronę internetową po więcej informacji.

    Zaraz przy toaletach znajdziesz jeden otwarty pokój. Jest to biblioteka. Azulejo na ścianie przedstawiają sceny z polowań. Stoły zapewne pochodzą z kasyna, które się tutaj kiedyś mieściło.

    Portugalskie płytki na ściane, psy i polowanie
    Takie azulejos znajdziesz na ścianach w bibliotece.

    Jeśli nie będziesz robić za dużo zdjęć, zwiedzanie zajmie Ci może 30 minut.

    Historia Casa do Alentejo

    Budynek został wybudowany w 17-tym wieku i był własnością rodziny szlacheckiej. Do dzisiaj możesz zobaczyć ich godło nad drzwiami wejściowymi.

    W 20-tym wieku, po wyprowadzeniu się właścicieli, Casa do Alentejo stało się kasynem i tak było przez 30 lat, do 1932 roku. Wtedy to właśnie zostało założone stowarzyszenie, które obecnie jest właścicielem budynku.

    Celem Casa do Alentejo jest zrzeszać osoby, pochodzące z rejonu Alentejo, które mieszkają w Lizbonie i okolicach. Jest to miejsce, gdzie mogą kultywować swoją kulturę i spotykać się przy przeróżnych okazjach.

    Casa do Alentejo to unikatowe, mało znane miejsce w Lizbonie, które naprawdę warto odwiedzić, przy okazji wakacji w mieście. Jestem pewna, że będziesz zachwycony/zachwycona i że będzie to przemiła wizyta.