Posiadanie połączenia z internetem w czasie podróży w obecnych czasach jest dla wielu podróżników bardzo ważne, a jeśli pracujesz zdalnie to na pewno internet jest jednym z narzędzi Twojej pracy. Wi-fi w Tajlandii w ostatnich latach bardzo się poprawiło, ale jeśli wybierasz się tam po raz pierwszy, to na pewno chcesz być przygotowany/przygotowana na każdą ewentualność. Obojętnie czy jesteś cyfrowym nomadą, czy też po prostu lubisz mieć kontakt ze światem przez internet, ten artykuł pomoże Ci w zdobyciu najlepszego połączenia wi-fi w Tajlandii.
Jeżdżę do Tajlandii od wielu lat. Moja pierwsza wyprawa odbyła się, kiedy jeszcze korzystało się z kafejek internetowych, a wi-fi w pokoju hotelowym było marzeniem. Od tego czasu wiele się zmieniło i Tajlandia bardzo się rozwinęła. Chiang Mai i Bangkok to teraz centra dla cyfrowych nomadów, którzy siedzą w kafejkach internetowych i pracują nad swoimi biznesami, czy dla dużych, międzynarowodych firm. Są jednak nadal miejsca, gdzie internet jest kiepski, czy gdzie trzeba się natrudzić, aby znaleźć połączenie.
Osoby, wybierające się do Tajlandii, które chcą mieć dostęp do wi-fi i dla których internet jest ważny nie muszą się martwić za bardzo. Połączenie na pewno znajdą. Pytanie tylko czy będzie ono wystarczające. Czytaj dalej i dowiedz się jak znaleźć dobre wi-fi w Tajlandii.
Dobra wiadomość dla Ciebie jest taka, że dostępność do internetu w Tajlandii jest łatwa i szybka. Kraina Uśmiechu to przede wszystkim kraj rozwijający się, który ciężko pracuje nad tym, aby posiadać wszelkie udogodnienia dla podróżnych, ekspatów i cyfrowych nomadów.
Najlepsze wi-fi znajdziesz w Bangkoku i Chiang Mai. Nawet posiadając kartę SIM będziesz mieć dobry zasięg w większości miejsc.
W tych dwóch miastach znajdziesz darmowe połączenie z internetem w każdym hotelu i hostelu, a także w kawiarniach, gdzie często są również gniazdka do podłączenia i podładowania laptopa lub telefonu.
Wi-fi w wynajmowanych mieszkaniach i domach w miastach to już standard. Połączenie może być słabsze, jeśli mieszkasz np. na wsi, ale przeważnie nie ma się o co martwić.
Coworkingi są w Tajlandii także bardzo popularne. W Chiang Mai i Bangkoku jest ich mnóstwo, a wi-fi jest tam bardzo szybkie.
W Tajlandii znajdziesz dobre połączenie z internetem w miastach. Jeśli zostajesz na dłużej, wybierz mieszkanie lub dom, który nie jest daleko na uboczu. Wiele osób marzy o domku na wsi, ale pamiętaj, że w tych wypadkach (przynajmniej obecnie), internet tam może być dużo słabszy.
Kiedy ja szukam mieszkania w Chiang Mai, zawsze chodzę i oglądam je najpierw. Wtedy też mam w telefonie otwartą aplikację do sprawdzania prędkości internetu, a także pytam właściciela o to jak szybkie wi-fi posiadają i czy są jakieś problemy.
Mieszkania w Tajlandii są wynajmowane w kondominiach i rutery są dzielone przez wszystkie wynajmowane jednostki. Przeważnie jest jeden lub dwa rutery na jedno piętro. To sprawia, że internet będzie słabszy w czasie, kiedy wszyscy są w domach, czyli koło godziny 18-tej i później.
Jeśli musisz pracować w tych godzinach, warto skorzystać z kawiarni lub coworków. W Tajlandii często działają takie miejsca 24/7. Tam internet jest zawsze lepszy.
Ewentualnie, wykup kartę SIM z nielimitowanym internetem. Podłączysz się wtedy bez większych problemów.
Pracując zdalnie z Tajlandii musisz mieć na uwadze, że będą zdarzać się problemy z internetem.
W rejonach oddalonych od miast wi-fi będzie słabsze i wolniejsze. Na przykład, w tajskich górach, niedaleko Chiang Mai, internet jest bardzo kiepski. Podobnie na niektórych wyspach. Ze wszystkich na których byłam, Koh Tao było najgorsze.
W porze deszczowej, w czasie burz, mogą się zdarzyć dłuższe lub krótsze przerwy w dostawie prądu. Mnie zdarzyło się raz, że zapaliły się kable na mojej ulicy i nie miałam prądu przez 3 dni! Takie rzeczy będą się zdarzać, bo w końcu to Tajlandia!
Dodatkowy problem, z którym możesz się zetknąć to próba przekazania nadzorcy budynku, że internet nie działa.
Każde kondo ma swojego stróża i “woźnego”, który zajmuje się wszystkimi mieszkaniami. Czasami mówią oni po angielsku, czasami nie. Na szczęście słowo “internet” to międzynarodowe słowo i można się szybko dogadać.
Istnieje parę sposobów na to, aby ulepszyć Twoje połączenie z WI-FI.
Myślę, że zawsze dobrze jest wykupić sobie VPN. Będzie to dla Ciebie dodatkowa ochrona przed hackerami, a także pomoże Ci w dostępie do stron, z których nie możesz korzystać w Tajlandii.
W przypadku, kiedy masz słaby internet, zamknij wszystkie strony, których nie potrzebujesz. Aplikacje takie jak Skype, Spotify, czy otwarte inne przeglądarki mogą sprawić, że wi-fi będzie słabsze.
Rozwiązaniem może być także przenośny router. W internecie jest sporo tańszych i droższych modeli, które świetnie sprawdzają się w podróży.
Karty SIM w Tajlandii mogą naprawdę pomóc w połączeniu z internetem. Możesz wykupić kartę na parę tygodni lub miesięcy, a potem ją doładowywać. Wielu operatorów ma w ofercie nielimitowany internet. Zawsze więc możesz się połączyć dzięki karcie SIM.
Moimi ulubionymi operatorami jest True lub DTAC.
W Tajlandii panuje nieco inne prawo i zasady, które są niezwykle ważne dla Twojego bezpieczeństwa.
Przede wszystkim, nigdy nie pisz w sieci nic, co może krytykować Króla lub rodzinę królewską. Internet jest tam pod tym względem monitorowany, a także możesz natknąć się na osoby, które po prostu podadzą Cię za to na policję. Nie pisz nic na chatach, na grupach facebookowych, w emailach. Zachowaj opinię dla siebie. Jeśli jesteś adminem grupy lub chatu, to pamiętaj, że również odpowiadasz za treści, które się tam pojawiają, także za treści członków grupy.
Za krytykę rodziny królewskiej lub Króla grozi do 15 lat więzienia.
Odradzam także korzystanie z publicznych sieci, kiedy sprawdzasz konto bankowe, czy inne delikatne informacje. W tym wypadku dobrze jest mieć właśnie VPN.
W Tajlandii publiczne sieci nie są do końca bezpieczne. Dbaj o siebie w internecie i chroń swoje dane.
Cyfrowi nomadzi, oraz inne osoby pracujące zdalnie mogą swobodnie polegać na sieci wi-fi w Tajlandii. Internet w wielu miejscach jest tutaj dobry, szybki i na pewno wystarczający dla tych, którzy muszą wysłać emaila czy spotkać się z kimś online.
Bądź zawsze przygotowany/-na na pewne problemy – przerwy w dostawie prądu, czy mniejsza dostępność dobrego internetu na mniejszych wyspach, czy na prowincji. Przygotuj się na to, że czasami pojawią się przeszkody, na które nie będziesz mieć większego wpływu.
Uważam, że praca zdalna w Tajlandii to fantastyczny pomysł, szczególnie na zimę. Jestem pewna, że trzymając się miast i mając dobry plan na pobyt, oraz nastawiając się na wspomniane problemy i rozwiązania, spędzisz w tym kraju fantastyczny czas.
Masz pytania? Zostaw je w komentarzu!